Autor:mniescioruk
Dronem nad polami Latam odkąd nabyłem. Świetne odświeżenie fotograficznego zmysłu, zupełnie inny punkt widzenia na kolory i linie. Do tego szacuneczek do technologii zaszytej w tak mały pudełeczku ze śmigłami 🙂
MĘTNO A raczej wzniesienie między Mętnem a Łaziszczami. Ostatni raz byłem tam kilka lat temu zimą. Na fotkach droga z Mętna do Morynia widziana trzema różnymi ogniskowymi. Słońce fajnie zaświeciło, ale to chyba po wypłacie tak. Z tym wyjazdem łączy się też fajna historyjka. W styczniu zamówiłem sobie kalosze piankowe i dopiero na tym wyjeździe mogłem je, że tak powiem, przetestować. Same kalosze świetne, lekkie, ocieplane, nawet kolorek mi pasował. Szkoda tyko, że 2 lewe…
Wyjeżdżając z domu nie myślałem, że zawędruję na pola pod Dolskiem w gminie Moryń. Zacne chmury, słońce oświetlające plamami światła ziemię – i oto efekty. Nawet tapetę Windowsa XP udało się ustrzelić 🙂
Niewielki, ale z potencjałem na fajne zdjęcia. W lesie między Moryniem a Żelichowem.
Jedno z moich ulubionych miejsc niedaleko Morynia.
Wyjechałem za wcześnie 🙂 30 minut pozwoliło na jazdę kompletnie inną drogą niż zwykle.
Między Chojną i Mieszkowicami – Wierzchlas.
Do strumyka znanego z letnich i jesiennych zdjęć.